Składniki:
1. 1 kilogram sera twarogowego
2. 1 opakowanie galaretki owocowej
3. 3 pomarańcze
4. 5 łyżek wiórków kokosowych
5. 25 dag masła
6. 3 jajka
7. 1 torebka budyniu waniliowego
8. 2/3 szklanki cukru
9. Opakowanie okrągłych biszkoptów
10. Pół łyżeczki skórki otartej z cytryny
11. Do dekoracji dodatkowa porcja wiórków i świeże listki mięty
Wykonanie:
Galaretkę zalać niepełnymi dwoma szklankami wrzącej wody, rozpuścić i odstawić do wystudzenia. Twaróg trzykrotnie zmielić. Pomarańcze umyć w gorącej wodzie i osuszyć. Dwie pomarańcze obrać ze skórki i oddzielić od białej wewnętrznej skórki. Masło stopić i wystudzić. Obrane pomarańcze pokroić na mniejsze części.
Jajka utrzeć z cukrem na puszystą masę i ucierając dodawać zmielony twaróg, proszek budyniowy i przestudzone masło. Po dokładnym wymieszaniu masę przełożyć do garnka i doprowadzić do wrzenia a następnie na małym ogniu gotować jeszcze przez piętnaście minut. Masę serową mieszać, aby nie przywarła do dna naczynia. Następnie dodać skórkę otartą z cytryny i wiórki kokosowe, dokładnie wymieszać. Dodać kawałki pokrojonych pomarańczy (można także dodać 3 łyżki mocnego alkoholu na przykład likieru kokosowego, pomarańczowego lub wódki). Odstawić, aby masa przestygła. Odpowiednią foremkę wyłożyć folią spożywczą. Na spodzie rozsmarować masę serową, a gdy wystygnie zalać tężejącą galaretką a na niej ułożyć biszkopty. Dobrze schłodzić (najlepiej wstawić na noc do lodówki). Gotowy sernik wyjąć z foremki (biała warstwa ma być na górze) i udekorować plastrami pomarańczy, wiórkami i świeżą miętą.